niedziela, 28 września 2014

Zeref x Natsu ~. Zaakceptuj mnie.

Od Autorki : Kolejny mały one shocik z FT. Jak dla mnie jest bardzo słaby , no ale... xD Zapraszam do czytania jak zwykle kolejnego bardzo rzadkiego paringu którym rajcuję się tylko ja . Ok , a teraz wiadomość. Mimo iż prowadzę już trzy blogi mam ochotę na 4 . xD Z Fairy Taila yaoi dłuższe najprawdopodobniej GraTsu lub blog z moimi własnymi opowiadaniami wymyślonymi. Kto jest za pisać xD. Po za tym ... mam doła. xD Wydaje mi się ,że wszystko co pisze jest kurewsko podobne do poprzednich one shotów. Jess.. załamka T^T. A przy okazji... WOW ! dzięki :D Mam na blogu już ponad 1000 wyświetleń . < beczy,łka i wgl. > Jess.. ale zawsze będę chyba coś tu bazgrać za ten chujowy zaszczyt .;)
Z anime : Fairy Tail
Paring : Zeref x Natsu
Nie wierzyliśmy ,że jest wojna. Zaraz po zakończeniu Igrzysk i odnowieniu Gildii stało się to. Zeref. Powrócił tak po prostu po siedmiu latach nieobecności jak by dobrze wiedząc co działo się cały ten czas w Fairy Tail . I rzeczywiście tak było. Świat i tak stał na krawędzi ruiny ,a teraz... Natsu zacisnął dłonie w pięści stojąc i patrząc jak budynek gildii się pali . Nie zwracał uwagi na odgłosy przerażonych ludzi , ogień trawiący miasto , smoki atakujące wszystko i wszystkich , członków Gildii nawołujących go z oddali , po prostu stał i patrzył pustym wzrokiem . Przypominał sobie ten czas na Tenohirze kiedy uderzył Zerefa. On go znał . Skąd ? Nie wiedział ? Jednak wiedział jedno . - tylko on go morze powstrzymać. On nawet sam tak powiedział . Dlatego albo skończy to razem z nim ,albo nie skończy tego w cale. Smoczy mag wziął głęboki wdech w płuca po czym przeniósł wzrok na wielkiego smoka w oddali. Acknologia się zbliżała . Smok który rozpoczął rozpacz. Dragneel przymknął oczy po czym zacisnął powieki . Musiał to zrobić. Zeref... dlaczego ciągle o tobie myślę jako o kimś dobrym ? Dlaczego nie potrafię przyjąć całkowicie do wiadomości ,że jesteś moim wrogiem ? Że zabijasz ? Że niszczysz ? Że krzywdzisz moich przyjaciół ? Dlaczego do cholery widzę cię tylko w jasnych barwach mimo ,że wiem , że jesteś zły ?!! A mimo wszystko... nadal czuję ,że nie chcę Cię zabić. Pomyślał różowo włosy po czym opuścił głowę tak ,że grzywka przyciemniała mu oczy. Magia wokół niego zaczęła wirować, stawać się gęsta. Chłopak skierował ogniste płomienie wprost w stronę jednego z wielkich smoków który właśnie miał zakończyć życie Wendy po czym... smok padł. Pierwszy raz Natsu pokonał smoka. Mimo iż na igrzyskach nie mógł przez tyle czasu pokonać nawet jednego smoka. Uśmiechnął się lekko widząc spojrzenia całej gildii. Czas jak by się zatrzymał . Pierwsza Mistrzyni również się uśmiechnęła. Od dawna znała Zerefa i zawsze wierzyła ,że znajdzie się ktoś kto go zrozumie, ktoś komu będzie zależeć na jej przyjacielu tak samo jak i jej . W końcu znalazła taką osobę , która właśnie przyznawała się przed samym sobą do swoich uczuć. Czarna magia. Całkowite jej źródło siedziało właśnie po turecku na czubku głowy Acknologi z przymkniętymi oczami . Całkowicie odrodzony Zeref żądny krwi ukochanych magów Mavis. Pragnący śmierci wszystkich ludzi i wszystkiego co z nimi związane. Nie potrzebował tych głupich istotek .
-Natsu ! - Usłyszał Dragneel titanię i w ostatniej chwili uniknął oberwania od wielkiego smoczyska , ona zaczęła coś jeszcze mówić , jednak mag jej nie słuchał .  Wziął głęboki wdech po czym zaczął natychmiastowo uwalniać wielkie pokłady magii.
- Karmazynowy lotus Smoka Ognistego Światła. - Wymruczał cicho pod nosem po czym nad jego posturą stopniowo ogień zaczął przemieniać się na coś pośredniego między smokiem , a feniksem . Nie minęła chwila ,a odbił się od ziemi i ruszył prosto na Acknologię.
-Zeref !! - Zawołał tym samym zwracając wzrok czarnego maga na swojej posturze.
-Natsu... - Tak . Pomyślał . Zabij mnie. Teraz masz siłę ,aby to zrobić. Więc nie każ mi więcej czekać na śmierć , Natsu... błagam zabij mnie. Pomyślał przymykając oczy i czekając na uderzenie które nie nastąpiło . Poczuł jedynie jak coś silnego zaciska się na jego szyi ,a gdy otworzył oczy ujrzał ... Dragneela. Przytulał go , do tego jego magia wydała się być...spokojna ? Nie, nie ,nie.
- Natsu... zginiesz i twoi przyjaciele razem z tobą jeśli mnie nie zabijesz. - Powiedział zimno , a przynajmniej tak myślał . Błagam Natsu , błagam zabij mnie, nie chcę oglądać kolejny raz tego świata .
-Nie jesteś sam . - Powiedział pewnie i w tym momencie cała jego pewność siebie runęła. - Zobacz... my Cię akceptujemy. Ja Cię kocham  . Błagam pozwól mi Cię kochać. - Mruknął cicho Dragneel po czym ... pocałował go. Zeref otworzył szeroko oczy ze zdziwienia... Wszyscy patrzyli osłupiali , tylko jedna członkini Fairy Tail uśmiechała się siedząc na murku i wierzgając nogami. Tak przyjacielu... znalazłeś kogoś kto Cię zaakceptował. Zmarnujesz to ? Miała rację. Akceptacja. Czarny mag zacisnął palce na szalu Dragneela po czym z jego powiek pociekły łzy.
-Dziękuję Natsu . Tak bardzo przepraszam . Przepraszam za to ,że chciałem nie żyć. Ale mogłeś mnie zabić.Dlaczego..
-Bo wierzyłem w Ciebie. Nie potrafiłbym Cię zabić. Po prostu ... nie umiem . Musisz żyć ! Masz żyć dla mnie ! - Głos syna smoka stawał się coraz bardziej pewny . Z kącików jego oczu również pociekły łzy ,a na ustach wykwitł najpiękniejszy z uśmiechów . Odsunął się nieco aby patrzeć jak Zeref zaciska zęby , wargi i ręce czując targające nim uczucia.
-Wiesz, każda ciemność ma swój odpowiednik w świetle. A ja chcę być twoim światłem .


4 komentarze:

  1. Zniszczę twoje wyobrażenie; nie jesteś jedyną osobą, która się rajcuje tym paringiem! To... To moja najukochańsza para z FT! Przeglądając internet mam wrażenie, że ludziom nawet przez głowe to nie przeszło, bo większość i tak woli nalu (nienawidze...), a nikt z moich znajomych nie obejrzał bądx doczytał tak daleko, by mnie zrozumieć, a tu proszę! Od dzisiaj modlę się by było właśnie takie zakończenie. To opowiadanie bardzo fajnie ujeło to co zeref faktycznie może odczuwać, chociaż to jest raczej na odwrót

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kocham tę parę chodź jeszcze GraTsu mi się podoba. Jednak Zerefa uwielbiam dlatego też napisałam takiego krótkiego one shota... cóż, cieszę się, że się podoba. :D Zapraszam do dalszego czytania, a sama zabieram się za pisanie one shota dla Ciebie.

      Usuń
  2. Teraz jak wiadomo co łączy Natsu i Zerefa mówię nie takiemu pairingowi. Wolałaby poczytać coś podobnego o Zervis. Mam nadzieję, że interesujesz się jeszcze F.T.? Bo choć yaoi się nie interesuję to łączy nas jedno: też uwielbiam Zerefa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, dla mnie tym bardziej ten paring jest do zrealizowania. :) I z dnia na dzień po takim czasie dalej kocham go coraz mocniej. Owszem, interesuję się Fairy Tail, aczkolwiek prawdopodobnie jedynym paringiem hetero jaki mogłabym z niego utworzyć jest Jerza.

      Usuń