poniedziałek, 16 lutego 2015

Zeref x Natsu ~ Kochaj mnie

Od Autorki : Dawno nie pisałam tutaj czegoś porządnego. Wybaczcie, zamierzam się poprawić. Od dzisiaj skończyły mi się feirie i co prawda trochę trudno to będzie z częstym dodawaniem notek, ale postaram się to robić jak najczęściej. Również ostatnio nie widzę żadnych komentarzy. Co prawda wyświetlenia rosną, ale to te Wasze krótkie opinię pomagają mi skupić wenę. Mam nadzieję, że zobaczę coś od kogoś, a teraz zapraszam do czytania.
Paring : Zeref x Natsu
Z Anime : Fairy Tail

Natsu z delikatnym uśmiechem wymalowanym na opalonej twarzy wpatrywał się w przelatujące nad nim beztroskie chmury. Sam chciałby móc latać tak jak one. Żyć bez problemów i nie przejmować się niczym płynąc po niebie w bliżej nieokreślonym kierunku. Nawet nie myśleć. Gdzie by dotarł ?
-Natsu. -Głos który był mu tak dobrze znany wyrwał chłopaka z rozmyślań pozostawiając po sobie jeszcze przez chwilę rozmarzenie. Kiedy jednak zrozumiał kto do niego mówi uniósł głowę z nad trawy na której leżał wpatrujac się wprost w opartego o drzewo brata.
-Przerwałeś mi. -Burknął pod nosem sztucznie obrażonym tonem i uśmiechnął się szerzej zapraszając ukochanego do siebie. Bowiem Zeref nie był dla niego jedynie bratem. Od jakiegoś czasu oboje dawali sobie znaki, że czują coś więcej niż tylko braterską miłość. Tego dnia Natsu chciał się upewnić nim całkowicie oddałby mu swoje serce, bo ostatkiem sił się powstrzymywał. Igneela nie było w domu więc taka okazja trafiała się raz na milion. Nie wspominając już, że obaj nie lubili nikogo innego po za swoim towarzystwem, co za tym szło nie mieli zbyt wielu przyjaciół, a prawdopodobieństwo wizyty któregoś z tych nielicznych było znikome. Różowowłosy usłyszał cichy charatkterystyczny dla przemieszczania się wśród trawy odgłos, a po chwili ciemnowłosy siedział tuż obok niego lustrując go badawczym spojrzeniem. Zeref był całkowitym przeciwieństwem Natsu. Był cichy, małomówny, tajemniczy i praktycznie nigdy się nie uśmiechał. Za to Dragneel praktycznie nie potrafił zmyć uśmiechu ze swojej twarzy. Nawet wtedy kiedy był smutny, zawiedziony czy zraniony. Zawsze na jego ustach pozostawał ten sam uśmiech. Z tego powodu bardzo trudno było cokolwiek z niego wywnioskować. Nikt nie wiedział kiedy tak na prawdę cierpiał, a kiedy był wesoły. Kiedy czuł smutek, a kiedy rozpierała go energia. W zasadzie jedyną taką osobą był właśnie Zeref. Własnie za to różowowłosy go tak uwielbiał. Nikt po za jego bratem tego nie potrafił. Ciemnooki był w pewnym sensie wyjątkowy. I on dostrzegał to najbardziej ze wszystkich.
-Nie wyglądasz na niezadowolonego. -Zaóważył z uniesieniem brwi opierając łokcie na kolanach, a twarz podparł o dłonie. Natsu zamrugał i odwzajemnił jego spojrzenie wpierw lustrując ubiór Zerefa. Czarna opinająca się na dość pokaźnych mięśniach dodawała mu tej drapieżnej nuty, a krótkie białe spodnie przeczyły drugiemu kolorowi.
-Chyba masz rację. -Odpowiedział w końcu przerywając pożeranie wzrokiem swojego przystojnego ciemnookiego. Cholera, serio był przystojny.
-Natsu ? -Zapytał niepewnie wyżej wymieniony unoszac brew wyżej. No cóż... Zeref się tego nie spodziewał. Delikatny uśmiech który był bardzo żadki na jego nieskażonej niczym twarzy wprawił Dragneela w chwilowe otępienie.
-Wow. -Szepnął cicho i nie zdając sobie sprawy z tego co robi wyciągnął dłoń na przód kładąc ją delikatnie na policzku starszego. -Wyglądasz jeszcze bardziej zarąbiście gdy się uśmiechasz. -Wyrzucił z siebie na wydechu nim zdążył nad tym dłużej pomyśleć. Ciemnooki zamrugał zaskoczony wpatrując się wprost w oczy Natsu. Wtedy do chłopaka dotarło to co zrobił. Szybko cofnął rękę, a raczej chciał ją cofnąć, ale ten uchwycił go mocno za dłoń nie pozwalając jej ,,odkleić" się od bladego policzka. Różowowłosy spojrzał na niego pytająco nie wiedząc jak na to zareagować, ale Zeref uciszył go kładąc palec na swoich ustach by następnie przymknąć oczy i lekko zacisnąć palce na jego własnej dłoni. Następnie zaczął wraz z nią przesówać po swoim policzku, nosie i czole aż do ust. Bawiąc się w to dalej dla lepszego efektu postanowił przymknąć oczy i delikatnie uchylić usta pod dotykiem.
-Bawisz się mną. -Fuknął Natsu jak zawsze udając, że jest obrażony. Na potwierdzenie chłopak jedynie uśmiechnął się delikatnie nadal nie otwierając oczu.
-Podoba Ci się to. -Stwierdził jak gdyby nigdy nic ciemnowłosy nie odpowiadając na jego ,,małe fochy". Wtedy Dragneel postanowił przerwać te dziecinadę. Może i Zeref chciał się bawić, ale on miał już wystarczającą ilość dowodów, że bratu na nim zależy, więc zdecydował się na bardziej odważny krok.
-Kochaj mnie. -Szepnął z figlarnym uśmiechem kiedy tylko się nad nim pochylił i jak gdyby nigdy nic pchnął go dłonią jeszcze nie dawno spoczywającą na policzku wprost na zieloną trawę. Wykorzystał efekt zaskoczenia by zacząć go delikatnie całować, celowo omijając usta tak aby Zeref miał czas do namysłu. Co jak co, ale tego nie chciał robić szybko. Spieszyć się. A tym bardziej chciał wiedzieć czy zostanie odrzucony. Niby był pewien, że brat czuje do niego to samo, ale nadal pojawiały się wątpliwości. Różowowłosy zaśmiał się w myślach z własnej głupoty . Zachowywał się jak zakochana dziewica.
-Chętnie skorzystam. -Wymruczał czarnooki momentalnie zmieniając pozycję tak by sam mógł być na górze i pogłębił pocałunek pieszcząc podniebienie chłopaka.


2 komentarze:

  1. Yo! Weszłam na twojego bloga i przeczytałam ten rozdział ♡ mi się podoba tylko trochu krótki ;-;
    ~~Noo za krótki ;-;
    Widzisz Umi się ze mną zgadza! *^*
    ~~No szkoda, że tak krótko taki fajny nastrój i boom koniec ;-;
    Nomć. Bardzo mi się spodobało,że zrobiłaś z nich braci ♡
    ~~Ej a jak się okaże potem, że oni serio są braćmi? *^*
    Umi, nie czas na twoje teorie spiskowe!
    ~~Alee! Jak... *Mika wyciąga żelki*
    Żelka?
    ~~Oczywiście! *zabiera paczke i ucieka się rozkoszować żelkami*
    No i zabrała całą paczke ;-; no nic później ją złapie... Wracając do komentarza to bardzo mi się spodobało ♡ ten nastrój ♡ Zeref uśmiechnięty ♡ Brakuje jakiegoś słowa gdzieś i paru przecinków, ale ogólnie jest okej. :) W ogóle to się przedstawie jestem Mika a Umi to moja smoczyca ♡ będziemy cię tu nawiedzać C: Biorę się za czytanie reszty postów! *^*
    Sayonara! Nyaa! :3
    ~~~Mika i Umi

    OdpowiedzUsuń